Forum studentów V roku politologii UAM

arek_b

Dlaczego PiS wygrywa w "małych miastach i miasteczkach"?

Rafał M · Gość

Akrek, rzuciłeś zgeneralizowaną i powieloną tezę nie podając żadnych danych co w Twoim wykonaniu jest conajmiej zaskakujące. Przed Nami wybory po których dokładnie zobaczymy kto, gdzie i jak głosował. Na tym etapie możemy tworzyć rózne tezy które nie będą miały nic wspólnego z immamentną rzeczywistością np: dlaczego na PO głosują bogaci chopsztaplerzy lub dlaczego w LID jest dużo alkocholików i darmozjadów. Nie sądzę aby oto chodziło. Tak więc Arek więcej konkretów.
A odpowiedź na zadaną przez ciebie tezę jest jedna a mianowicie - ponieważ mają większy dystans do życia i są bardziej wyluzowani czego wszystkim życzę Smile

Pozdrawiam

noname · Dołączył: 28 Mar 2006 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z prochu

ktos z was w ogole chodzi na wybory?
i po co?

3rok · Dołączył: 16 Lis 2006 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów

Biedroneczka · Dołączył: 29 Mar 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

Ja chodzę, bo w komisji jest zawsze taka fajna sąsiadka Wink

No co...?

Każda motywacja dobra!

arek_b

Rafale, teza jest poparta badaniami.
Możę oświecisz mnie "dlaczego warto głosować na PiS"?
A co do noname - skoro piszesz co piszesz wniosek jest jeden "Co ty robisz na wykładach?"

Biedroneczka · Dołączył: 29 Mar 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

arek_b

W małych miastach i miasteczkach znacznie boleśniej przechodziła zmiana ustrojowa, co powoduje frustrację i zniechęcenie. Znacznie łatwiej jest im stwierdzić, że „ mi było (i jest) tak ciężko, bo wszyscy wkoło kradli i kradną”. Niestety ale dwa lata Pis przy władzy oprócz wprowadzenia nacjonalistów i populistów na salony, oprócz umożliwienia T. Rudzykowi wywierania bezpośredniego wpływu na decyzje polityczne, skłócenia nas ze wszystkimi sąsiadami nie wprowadziły NIC. Coraz większe uprawnienia „Sił policyjnych” jak pokazuje historia nie prowadzą do niczego dobrego, upolitycznienie prokuratury (pełna dyspozycyjność dla ministra Zbiory) i nie rozliczenie ani jednej „AFERY” świadczą o tym, że chłopaki z Pis oprócz igrzysk nie potrafią NIC.
Bardzo był chciał usłyszeć o „sukcesach tego rządu”.

arek_b

Małe miasto – miasto, ale małe.
Miasteczko – małe skupisko ludzkie na prawach miejskich i większe wsie, bez praw miejskich.

Biedroneczka · Dołączył: 29 Mar 2006 Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Poznań

krol_ryszard

ciekawe rozwazania...ale odnosze wrazenie, ze w tych wyborach dojdzie do malej "sensacji"...dostrzegam nieudolna dzialalnosc marketingowcow z PO...pomijanie tej parti przez PiS i LiD (dostrzec to mozna w przepychankach dotyczacych debat). Tusk chcac ratowac swoj "tyleczek" oglasza, ze jest gotow udac sie do radia maryja i odpowiadac na pytania "mocherkow"...czy to nie jest akt desperacji "by zaistniec" w kampanii wyborczej?? po glowie mej paleta sie mysl...czy LiD nie wyprzedzi PO??

arek_b

To, że działania marketingowe PO są do du...y, widzi każdy. PiS marketing ma rewelacyjny, ale tylko marketing. To co robi Kwaśnieski już nawet nie jest śmieszne, mam nadzieję, że albo udowodnią brane przez niego jakiś leków albo wyślą go na wycieczkę (no ale On do pistowania urzędów się nie pcha).
Mam nadzieją, że nurty liberalne zdobędą zdecydowaną przewagę nad Katopopulizmem.

krol_ryszard

tak sobie mysle...ze zawsze najlatwiej jest krytykowac itd. itd...ale jest cos, co wlasnie uroilo sie w mej glowie...jesli jest nam zle...jesli tak mocno krytykujemy wladze to...moze zalozmy wlasna partie studentow politologi!! po zajeciach z prof (czy tez dr juz nie pamietam) Stelmachem wiemy co nalezy uczynic...i to nie tylko w polsce;) przeciez tworza nam sie specjalisci od marketingu politycznego, administracji europejskiej, samorzadowej...niestety chyba nie bedziemy mieli ludzi od stosunkow miedzynarodowych...przeciez posiadali bysmy zelazny elektorat!!! naszych rodzicow, babcie, ciocie, dziadkow, siostry, dzieci chyba jeszcze nie...no kto jak nie politolodzy nadaje sie lepiej do SEJMU i SENATU?? zdolni, mlodzi, ambitni??czy sie myle? a jakie poparcie bysmy uzyskali...spolecznosc studencka w calym kraju przelozylaby sie na calkiem niezly wynik wyborczy;) wykladowcy tez by nas poparli!!!!! przeciez nie beda podskakiwac wladzy!!!!!!! achhhhhhhh...jaka to wspaniala wizja:D Very Happy

pewnie za 2 lata znow zostana rozpisane przedterminowe wybory...mozna pomyslec...a teraz wracam na ziemie i ide sobie poczytac ksiazeczke jakas ciekawa...
pozdrawiam!

Fresh24

Fresh24

Nie chce byc goloslowny wiec podaje link do sondazu na ktory sie wczesniej powolalem:)
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdro